Parsza Tazria: Czy masz duchowy trąd?

Parsza Tazria: Czy masz duchowy trąd?

תַזְרִיעַ (Tazriya /Począć)

Księga Kapłańska 12 — 13

W tym tygodniu rozważanie jest dość trudne i z pewnością w waszych społecznościach, słyszeliście wiele różnych interpretacji tego fragmentu. Nie istnieje właściwie żadna sfera życia, która nie byłaby objęta Prawem Mojżesza. Nawet kwestie osobiste i intymne są pod Bożym kierownictwem. Zostało to wyjaśnione szczegółowo w tym fragmencie, a niektóre jego części mogą być trudne w czytaniu. Bóg chce być Panem naszego życia. Dla starożytnych Izraelitów zdrowie fizyczne było w dużym stopniu odbiciem ich zdrowia duchowego. To oczywiście nie oznacza, że ​​wszystkie choroby są rezultatem grzechu, nie o to chodzi. Ostatecznie te kwestie są związane z relacją między Bogiem a Jego ludem.

W niniejszym rozdziale omówiono kwestie higieny osobistej, czystości i chorób skóry. Izraelitów dotykało wiele różnych chorób skóry. Chorych natychmiast odsyłano do kapłanów, w celu sprawdzenia i określenia: „czy dana osoba jest czysta?” Księga Kapłańska 13:46 mówi:

„Przez cały czas trwania tej choroby będzie nieczysty. Samotnie mieszkać będzie, jego mieszkanie będzie poza obozem.”

Bóg zawsze daje nam możliwość oczyszczenia się. Ale musimy mieć poprawne zrozumienie tego, kim On jest. Musimy uznać, że On chce, abyśmy byli czyści i kompletni. I w Jego planie, nawet ci, którzy są „poza obozem”, nie są pozbawieni możliwości uzdrowienia. Przypomina mi to fragment Ewangelii Łukasza 17:11-19. Jeszua uzdrowił dziesięciu ludzi, którzy byli „poza obozem”, ale tylko jeden z nich zrozumiał i podziękował mu za to. Czytamy:

„A w drodze do Jerozolimy przechodził między Samarią i Galileą.  Gdy wszedł do pewnej wioski, wyszło naprzeciw niego dziesięciu trędowatych mężów, którzy stanęli z daleka. I podnieśli swój głos, mówiąc: Jezusie, Mistrzu! Zmiłuj się nad nami. A gdy ich ujrzał, rzekł do nich: Idźcie, ukażcie się kapłanom. A gdy szli, zostali oczyszczeni. Jeden zaś z nich, widząc, że został uzdrowiony, wrócił, donośnym głosem chwaląc Boga. I padł na twarz do nóg jego, dziękując mu, a był to Samarytanin. A Jezus odezwał się i rzekł: Czyż nie dziesięciu zostało oczyszczonych? A gdzie jest dziewięciu? Czyż nikt się nie znalazł, który by wrócił i oddał chwałę Bogu, tylko ten cudzoziemiec? I rzekł mu: Wstań, idź! Wiara twoja uzdrowiła cię.”

Dla współczesnego świata trąd nie jest już takim problemem jak kiedyś. Ale istnieje wiele innych sposobów, aby stać się nieczystym z punktu widzenia Boga. To jest właśnie powód, dla którego przyszedł Jeszua, — oczyścić nasze serca. Trędowaci w 17 rozdziale Ewangelii Łukasza wiedzieli, że byli trędowaci. Chętnie przyjęli dar uzdrawiania, ale większość z nich nie podziękowała Uzdrowicielowi. Jedynym, który podziękował Panu, był Samarytanin, „nielubiany obcy” dla narodu żydowskiego. Po otrzymaniu uzdrowienia radował się, że poznał Tego, Który go uzdrowił.

Modlimy się, aby coraz więcej ludzi na całym świecie,  Izraelitów i ludzi innych narodów, uznało swój duchowy trąd – czyli grzech, jak to jest powszechnie określane- i szukało uzdrowienia i Wielkiego Uzdrowiciela.

Polska — Anna Skliarenko

Пожертвовать

Последнее: 27.04. Спасибо!