Borys Grisenko: Znaczenie Pesach Szeni

Borys Grisenko: Znaczenie Pesach Szeni

Pesach Szeni obchodzi się 14 dnia miesiąca  Ijar, miesiąc po głównym święcie Pesach, które Judejczycy świętują 14 Nissana. Biblia mówi o tym w Księdze Bamidbar (Liczb) w 9 –tym rozdziale.

Wydarzenia w starożytnym Izraelu – historia pojawienia się święta Peasach Szeni.

Na pustyni, kiedy Izrael wyszedł z Egiptu, Pan dał przykazanie, aby świętować Pesach, ale Izrael musiał być przygotowany do tego rytualnie. W związku z tym, nie każdy mógł obchodzić święto.  Po zakończeniu święta, ci z ludu, którzy nie brali udziału w obchodach, przyszli do Mojżesza i powiedzieli, że też chcą mieć Pasach. Wówczas Mojżesz zwrócił się do Boga, a Pan powiedział, że za miesiąc mogą obchodzić Pesach, to jest – Pesach Szeni – czyli drugi Pesach.

To bardzo ciekawe! Zacytuję wybrane komentarze chasydzkie na temat Pesach Szeni. A te chasydzkie komentarze są oparte na starożytnych żydowskich komentarzach.

„Znaleźli się jednak mężowie, którzy stali się nieczystymi przez zetknięcie ze zwłokami ludzkimi i nie mogli w tym dniu obchodzić Paschy. Przystąpili oni tego samego dnia do Mojżesza i do Aarona. Dlaczego mamy być upośledzeni wśród synów izraelskich, nie mogąc złożyć Panu daru ofiarnego w oznaczonym czasie?”  Liczb.9:6-7

Wtedy rzekł do nich Mojżesz: Zaczekajcie, a posłucham, co Pan wam rozkaże.

I przemówił Pan do Mojżesza tymi słowy: „…Powiedz synom izraelskim tak: Każdy wśród was lub z waszych potomków, który stanie się nieczysty przez zetknięcie się ze zwłokami albo będzie w dalekiej podróży, powinien jednak obchodzić Paschę dla Pana.  Będą ją obchodzić w drugim miesiącu, czternastego dnia, pod wieczór; będą ją spożywać z przaśnikami i gorzkimi ziołami. …”Liczb.9:10-11

Teraz cytuję komentarz: „Istotą drugiego Pesach jest to, że nigdy nie jest za późno, aby poprawić błędy przeszłości”.

Tak więc znaczeniem drugiego Pesach – Pesach Szeni, jest to, że na poprawę starych błędów nigdy nie jest za późno. Nawet jeśli człowiek nie wypełnił jakiejś części swojej misji w życiu, dlatego, że był „zatruty śmiercią”  (to starożytne żydowskie określenie nieczystości, spowodowanej kontaktem z martwym ciałem), czyli człowiek był odłączony od Bożego źródła życia. A w tym  chasydzkim komentarzu, mówi się o takiej osobie w sensie duchowym. Czyli taki człowiek był odłączony od Bożego źródła życia z różnych powodów – w pierwszej kolejności z powodu grzechów. W drugiej kolejności – rozczarowań albo wątpliwości, które zmieniły się w niewiarę i zniechęcenie, depresję, i tak dalej;  albo jeśli ktoś był w dalekiej podróży, to jest daleko od swojego Boga i od Bożego narodu.  Zawsze dla takiego człowieka jest drugi Pesach – czas, kiedy może on nadrobić to, co stracił. W ten sposób, drugi Pesach – to tszuwa, z ukrytą w niej siłą powrotu.

Biblijna definicja „tszuwy”.

Dalej komentarz daje tradycyjną judaistyczną definicję tszuwy,  a ja przedstawię  bardziej nowotestamentowe określenie tszuwy.

Tszuwa (hebr. תשובה) zasadniczo oznacza  powrót, lub odwrócenie się. Pamiętacie -                     „odwrócenie się od martwych uczynków”, w tym kontekście brzmi bardzo symbolicznie. Tszuwa – jest w  rzeczywistości, nie tylko skruchą za  grzechy, nie tylko wyznaniem grzechów z mocnym zamiarem, aby ich więcej nie popełniać. To jest  główna i pierwsza część tszuwy.

Jeszcze raz. Pierwsze i zasadnicze znaczenie Tszuwy – to powrót, odwrócenie się od martwych uczynków, które wyraża się w pokucie za grzechy z twardym zamiarem, aby więcej tych grzechów nie popełniać.

Zadam pytanie: czy uważacie, że jeśli pokutujecie za swoje grzechy przed Bogiem, albo przed Bogiem i przed ludźmi, z determinacją, aby więcej nie grzeszyć, to czy  doprowadzi to do jakiejś zmiany w waszym życiu?  Ci, którzy są na  „tak”, mają Biblijny pogląd na sytuację.

Ale Tszuwa- to nie tylko to! Jeśli pokutowaliście za grzechy z mocnym zamiarem nie popełniania ich więcej, a potem w waszym życiu nic się nie zmieniło, to pojawia się poważne pytanie – czy pokutowaliście w ogóle? Jeśli zupełnie nic się nie zmieniło, to moi drodzy … — pojawia się pytanie… ! Jeśli choć cokolwiek zaczęło się  zmieniać – Alleluja!

Ale Tszuwa – to nie tylko pokuta za grzechy, prawdziwemu  nawróceniu zawsze towarzyszą owoce nawrócenia. Jest to bardzo ważne, to jest podstawą tszuwy.

Tszuwa – to również powrót, lub odwrócenie się od martwych uczynków i zwrócenie się do Żywego Boga.

Definicja «martwych uczynków» i «grzechów».

Martwymi uczynkami mogą być nie tylko grzechy. Martwe uczynki – to o wiele szersze pojęcie. Martwe uczynki – to wszystko to, co nie karmi się nowym, wiecznym życiem, które jest w każdym, narodzonym na nowo człowieku. Martwe uczynki – to wszystko to, co nie pochodzi od Ducha Świętego. Martwe uczynki – to wszystko to, co nie prowadzi do Boga, nie przynosi owocu dla Życia Wiecznego. To są martwe uczynki. Najstraszniejsza składowa martwych uczynków – to grzechy. Ale grzechy – to nie wszystkie martwe uczynki, jak to już zostało powiedziane.

Martwe uczynki (jak prawidłowo nazywa je, cytowany chasydzki komentarz) – to wszystko to, co nie pochodzi z Bożego źródła życia.

Dlatego w Starym Testamencie, ludzie, którzy byli rytualnie zanieczyszczeni śmiercią (przez kontakt ze zmarłymi –dopisek tłum.), w czasach nowotestamentowych oznaczają ludzi, którzy są zaangażowani w  martwe uczynki. Jednym z najczęstszych definicji martwych uczynków — to marność, marność nad marnościami, i każdy rodzaj próżności.

Co to jest «marność».

Jakie słowo w języku hebrajskim oznacza marność? „Abhal”. Czy to słowo niczego wam nie przypomina?  Jak dziwne by się to nie wydawało, to jest imię , Abla.

(Hebrajski הֶבֶל) (Abhal)  „Abel” oznacza „parę”, „mgłę” , czyli zużycie energii, utratę siły — parę wodną, dym.  Para, która jakby zaczyna wznosić się w górę, a później rozpływa się i znika. W czasach, w których powstawała Biblia, nie istniały maszyny parowe, nie było parowych turbin i parowych kotłów, dlatego para była bezwartościowa. Para – jest tu symbolem bezwartościowości, straty sił, utraty energii, aktywności, czasu. Wszystko to ulatuje jak para, dym,  uchodzi w pustkę – to marność.

Bóg dał nam wolność od zniewolenia marnością!

W rzeczywistości, jesteśmy uwolnieni z niewoli marności. Jest o tym mowa  w Pierwszym Liście Piotra, w pierwszym rozdziale, zaczynając od wersetu  14:

Jako dzieci posłuszne nie kierujcie się pożądliwościami, jakie poprzednio wami władały w czasie nieświadomości waszej…”

Jest tu użyte słowo „w czasie nieświadomości waszej”.  Sens tego stwierdzenia, oprócz powszechnie rozumianego,  może być też taki: jeśli kierujecie się swoimi starymi pożądliwościami w waszym nowym, obecnym, innym  życiu, to znaczy, że jesteście w nieświadomości – co do tego, czego faktycznie dokonał dla was Bóg,  po co On to zrobił, i jak On chce działać teraz. A więc tak:

„Nie kierujcie się pożądliwościami, jakie poprzednio wami władały w czasie nieświadomości waszej, Lecz za przykładem świętego, który was powołał, sami też bądźcie świętymi we wszelkim postępowaniu waszym, Ponieważ napisano: Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty”.

— czyli bądźcie oddzieleni od waszego poprzedniego życia, które było niezgodne z wolą Bożą, nie pochodziło z Bożego źródła i kierowało was nie do Boga, nie do Niebieskiego Jeruzalem, ale w przeciwnym kierunku.

„A jeśli wzywacie jako Ojca tego, który bez względu na osobę sądzi każdego według uczynków jego, żyjcie w bojaźni przez czas pielgrzymowania waszego”

To jest  bojaźń, która różni się od wszelkich innych lęków; to strach, który pozwala nam zbliżać się do Boga, nakierunkowuje nas na Boga, a nie odpędza od Boga; to strach, który daje nam męstwo w pokonywaniu pokus, pożądliwości i lęki tego świata, i daje nam władzę nad siłami wroga, i wyzwala spod ich władzy nad nami. To jest święty Boży strach.

„Wiedząc, że nie rzeczami znikomymi, srebrem albo złotem, zostaliście wykupieni z marnego postępowania waszego, przez ojców wam przekazanego”

Jak rozumieć „wykupieni z marnego postępowania”.

Bardzo ważne! A więc, niezwykle ważne jest, aby wchodzić w pełnię  zrozumienia tego, co Bóg uczynił dla nas, co On w nas włożył, dokąd On nas kieruje, gdzie i po co żyjemy, co Bóg przygotował dla nas. Abyśmy mogli wchodzić w to zrozumienie, musimy wiedzieć po pierwsze:  że jesteśmy wykupieni z marności tego życia, mamy już doskonałe odkupienie od marności, nie tylko od poszczególnych rodzajów marności, ale od całej marności życia, według której żyliśmy w przeszłości.

Nawet jeśli dopiero tydzień temu, przyszliście „naprawdę” do Boga, i dokonaliście prawdziwej Tszuwy, to już jesteście odkupieni od całego waszego przeszłego, marnego życia, nawet jeśli ono ciągnęło się 70 lat bez prawdziwego Bożego sensu;  odkupieni od życia, które nie wiodło was do wiecznych rezultatów; od życia, które nie było dyktowane Bożym Słowem; od życia, które czyniło z was jakby przypadek w całym łańcuchu przypadków tego przypadkowego świata.  Ale w Bogu nie ma niczego przypadkowego! Nikt z nas nie pojawił się na tym świecie przypadkowo, nikt z nas nie urodził się przypadkowo, nikt z nas nie przeszedł tej drogi, którą przeszliśmy, przez przypadek, z nikim Bóg nie spotkał się przypadkowo. Cokolwiek by się nie działo w naszym życiu – to nie jest po prostu łańcuch przypadków, to jest albo Boża wola, albo nie- Boża wola.

A więc jesteśmy wykupieni od marności życia, nie tylko od poszczególnych rodzajów marności. Najgorszym rodzajem marności – jest grzech. Ale Bóg wykupił nas nie tylko od poszczególnych grzechów, jako rdzenia naszego przeszłego, marnego życia. Bóg odkupił nas również od całej marności życia, a w szczególności odkupił nas od władzy śmierci nad nami. To nie znaczy, że w momencie nowego narodzenia, otrzymaliśmy nieśmiertelne ciało. Nie, nasze ciało pozostaje śmiertelne. Ale nasza dusza została odkupiona przez Pana z mocy śmierci, ponieważ śmierć – to skutek poddania się marności przez Adama i Ewę. Śmierć – to przejaw władzy marności nam nami.

Nasze odkupienie – tylko we krwi Jeszua.

Powinniśmy wiedzieć nie tylko to, że jesteśmy odkupieni od całego marnego życia. Ale powinniśmy wiedzieć, za jaką cenę zostaliśmy wykupieni. Powinniśmy wiedzieć, że nie moglibyśmy zostać odkupieni, żadną ceną tego świata.  Musimy wiedzieć, że jesteśmy odkupieni tylko drogocenną Krwią Mesjasza, drogocenną Krwią Chrystusa, cena której przewyższa wszelką inną cenę tego świata. Ale ta drogocenna Krew, została przelana za nas wszystkich i za każdego z osobna, żeby wykupić nas od naszego przeszłego, marnego życia, i dać nam wolność od władzy marności we wszelkich jej przejawach.

A teraz powiedzcie proszę, czy Bóg wykupił nas jedynie od marnego życia, na które zapracowaliśmy tylko swoimi grzechami i  własną  samowolą? Nie ! Jest napisane, że On wykupił nas nie tylko z naszej marności, On nas wykupił od odziedziczonej marności „od marnego postępowania przekazanego nam przez ojców”.

To jest napisane w wersecie 18, teraz przejdziemy do wersetu 20.

To jest Mesjasz, Baranek, niewinny i nieskalany, Który przelał Swoją Krew za nas:  „Wprawdzie był On na to przeznaczony już przed założeniem świata, ale objawiony został dopiero w czasach ostatnich ze względu na was”.

Dla nas! Co to oznacza? Jego pojawienie się dało początek czasom ostatecznym. Praktycznie, 2000 lat temu, zaczęły się czasy ostateczne.  I teraz, żyjemy w czasach ostatecznych.  Pytanie: kto był bliżej końca czasów – Apostołowie, Jeszau czy my? My – jesteśmy bliżej prawie o 2000 lat! To znaczy, że wszystko co Biblia mówi o czasach ostatecznych, w jeszcze większym stopniu dotyczy nas, niż Apostołów i wierzących I-go wieku. Amen ?

O czasach ostatecznych…

Teraz chcę powiedzieć coś o tym. Jest wielu wierzących, bardzo szczerych i dobrych, którzy  święcie wierzą, a nawet nauczają innych tych kwestii. Napisano tysiące „chrześcijańskich Talmudów”, tysiące tomów „chrześcijańskiej Gemary”, tysiące tomów „chrześcijańskiej Tosefty” itd. (jeśli nic wam nie mówią te pojęcia, to powinniście poszperać w Wikipedii), tysiące tomów zostało napisanych po to, żeby udowodnić, że w I wieku, a czasach apostolskich, wszystko to, co dotyczy czasów ostatecznych działało jawniej, konkretniej i mocniej, niż w naszych czasach. Jest to nielogiczne, nierozsądne i sprzeczne ze Słowem Bożym.

A więc powtórzę jeszcze raz.  Istnieje wielu uczonych chrześcijańskich, z których większość jest bardzo szczerych, napisano  tysiące, tysiące tomów, żeby udowodnić, że  wszystkie te realia, obietnice, objawienia, które działały w czasach apostolskich, jako w najbardziej ostatecznych czasach, przepowiedziane przez proroków Tanach (Starego Testamentu), i potwierdzone i objawione przez Króla królów – Jeszua Mesjasza, i potwierdzone i objawione przez Apostołów, w szczególności przez Apostoła Pawła – rabina Saula; wszystko to w pełnej mierze działało jedynie wtedy, a obecnie to już nie działa w takiej pełnej sile. To jest nielogiczne, błędne i niezgodne z Biblią.

Jeśli to, co działało się w tamtym ostatecznym czasie, zaledwie na samym  początku tego ostatniego czasu, — działało wtedy, ponieważ rozpoczęły się czasy ostateczne, to z jeszcze większą siłą powinno działać „w czasie o wiele bardziej ostatecznym”, w którym obecnie żyjemy.

Źródło — ieshua.org od kemokiev.org
Polska — Anna Skliarenko

Значение Песаха Шейни (Борис Грисенко)

Пожертвовать

Последнее: 26.07. Спасибо!