W miarę naszego wzrostu w podążaniu za Bogiem, nasze priorytety ulegają zmianie, stając się zbieżne z Bożymi priorytetami i zauważamy, że zaczynamy radować się, kiedy On się raduje, i płaczemy, kiedy On płacze.
Znajdujemy to w liście do Rzymian, kiedy w kilku krótkich frazach Paweł przechodzi od deklaracji głównych Bożych obietnic – „Ani wysokość, ani głębokość, ani żadne inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Bożej, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym (Mesjaszu)” (Rz.8:39) – do głębi rozpaczy, do wyznania: „mam wielki smutek i nieustanny ból w sercu swoim” (Rz 9: 2).
Co doprowadziło Pawła do tego punktu?
Aby to zrozumieć, przeanalizujmy krótko główny temat listu do Rzymian: „Bo usprawiedliwienie Boże w niej (w ewangelii) bywa objawione” (Rz.1:17). Jak Bóg objawia swoją sprawiedliwość? Przez Dobrą Nowinę. Charakter Boga przejawia się w tym, jak On z miłością ratuje zgubionych i umierających ludzi poprzez ich wiarę w ofiarę Mesjasza.
To nie był list Pawła tylko do wierzących w Rzymie, ale główne przesłanie, które głosił, gdziekolwiek się udał. Właśnie tym listem rozpoczynał swoją znajomość z wierzącymi w Rzymie, których nigdy wcześniej nie znał (Rz.15:22-23). Jednak, niektórzy odnosili się wrogo do tej nauki i do głoszenia Pawła. W rzeczywistości, padło wiele oskarżeń i nieuzasadnionych zarzutów pod adresem Pawła. Apostoł rozważa je właśnie w liście do Rzymian (Rz.3:9, 6:1 itd.)
Więc co z Żydami?
Najpoważniejszy zarzut nakreślony jest w Liście do Rzymian 11:1: „Pytam więc: Czy Bóg odrzucił swój lud?”. Niektórzy zadawali to pytanie w związku z tym, że wielu Żydów nie przyjęło Jeszua : „A więc co z Żydami?”. To pytanie było na tyle ważne, że pozostawione bez odpowiedzi, mogło podważyć prawdziwość Dobrej Nowiny.
Dlaczego jest to tak poważna kwestia? Bo to budzi wątpliwości co do charakteru Boga. W całym Starym Testamencie Bóg obiecał zbawienie Izraela (Joel 3; Zach.12-14; Iz.61 itd. ). Jeśli wszystkie te obietnice zostałyby anulowane z powodu braku wiary Izraela, to jaki sens dla nas miałaby wiara w obietnice takiego Boga? Jeśli na przykład dealer samochodowy sprzedałby wam cytrynę zamiast samochodu, to czy zechcielibyście kupić u niego jeszcze jeden samochód?
W liście do Rzymian w rozdziale 9-11, Paweł zagłębia się w tę kwestię i dochodzi do wniosku, że nie – „Nie odrzucił Bóg swego ludu, który uprzednio sobie upatrzył” (Rz.11:2), ale przyjdzie dzień, o którym mówili prorocy, kiedy „cały Izrael będzie zbawiony” (Rz.11:26).
Pozycja Izraela
To prowadzi nas z powrotem do smutnego stwierdzenia Pawła z listu do Rzymian 9:2. Mimo, że Paweł wierzył w nieodwołalność Bożych obietnic, nosił ciężkie brzemię za swoich braci Żydów, którzy nadal pozostawali w ciemności, nie chcąc przyjąć jedynego zbawienia, danego przez Boga w Mesjaszu. I Chociaż Paweł został powołany, aby być „apostołem pogan” (Rz. 11: 13), to z pasją mówił o swojej gorącej miłości do Izraela i o brzemieniu za swój naród.
Boża miłość działa w obydwu kierunkach. Jeżeli wierzysz w Jeszua, to nic nie może oddzielić cię od Bożej miłości, i dlatego jesteś nierozłącznie, i bardzo ściśle związany z Bogiem, i ból, który dotyka Jego serca, teraz dotyka również twojego serca. Jeśli miłość Mesjasza zawładnie twoim sercem, to Jego brzemię stanie się twoim udziałem i będziesz płakać nad Jerozolimą, tak, jak płakał Jeszua (Łk.19:41) i płacze do dzisiaj.
Paweł rozdzielał z Panem to brzemię za swój naród, i mimo, że ciągle doświadczał prześladowań ze strony Żydów, jednak pisał: „Bracia! Pragnienie serca mego i modlitwa zanoszona do Boga zmierzają ku zbawieniu Izraela” (Rz.10:1). Właśnie stąd pochodzi prawdziwe duchowe przekonanie, że jeśli będziemy płakać razem z Bogiem, modlić się do Boga, i polegać na Bogu zgodnie z Jego obietnicami, to w ten sposób : „(…) zwyciężamy przez tego, który nas umiłował.” (Rz.8:37)!
Pasja Boga
Niektórzy mogą pomyśleć: „Kto ma czas zabiegać o coś jeszcze? Ja i tak mam takie obciążenia, że ledwie sobie radzę”. Faktycznie, żyjemy w bardzo trudnym i nieustannie zabieganym świecie, ale kiedy Boża miłość ściska nasze serca i ból tej miłości głęboko nas dotyka, to wtedy znajdujemy czas na modlitwę, pieniądze na datki i siłę do działania.
Paweł poszedł tak daleko, że mógł powiedzieć: „Albowiem ja sam gotów byłem (…) być odłączony od Chrystusa za braci moich, krewnych moich według ciała” (Rz.9:3). Paweł wiedział, że tylko Mesjasz mógł umrzeć za grzechy, ale odnośnie położenia i stanu Izraela, doświadczał uczuć na podobieństwo Mojżesza (Wyj.32:32). To wyjaśnia, jak Paweł mógł „umierać każdego dnia” (1Kor.15:31), „wyrzekać się swego i zatracać siebie” w imię Ewangelii (2 Kor.12:15). Boża miłość zawładnęła sercem Pawła i wypełniła jego życie.
Jeżeli wy, podobnie jak Paweł, jesteście powołani , aby nieść Dobrą Nowinę poganom, i macie bardzo małe doświadczenie w kontaktach z Żydami, to nie zważając na to, możecie przyłączyć się do Boga w Jego brzemieniu – jeśli miłość Mesjasza zawładnęła waszym sercem. Miłość do narodu żydowskiego – nie jest przeznaczona jedynie dla takich ludzi jak Paweł, albo dla tych, którzy służą Żydom. Jest ona dla wszystkich wierzących, gotowych otwierać swoje serce dla pasji Boga, który mówi o Izraelu: „Cały dzień wyciągałem ręce swoje do ludu nieposłusznego i opornego.”(Rz.10:31). Cały dzień Bóg błaga swój naród, aby do Niego powrócił. „Powróć Izraelu, powróć do Boga, który cię miłuje!”
Ale jak dzisiaj Żydzi mogą zobaczyć Bożą rękę? Poprzez Bożych ludzi! Kiedy wasze serce jest podległe Bożemu sercu, wtedy wasze ręce będą służyć w charakterze Jego rąk, żeby dosięgnąć Żydów i wszystkich ludzi wokół was, przejawiając ogromną Bożą miłość i Jego wierność Swojemu słowu.
„Nie odrzucił Bóg swego ludu, który uprzednio sobie upatrzył”! (Rz.11:2)
Autor – Sam Nadler / charismanews.com
Źródło – ieshua.org
Polska — Anna Skliarenko
Как евреям сегодня увидеть руки Божьи?
Последнее: 26.07. Спасибо!