Mesjańscy Żydzi wierzą w Jezusa. Po prostu nie nazywajcie nas chrześcijanami.„Charisma” dodaje zazwyczaj krótkie wyjaśnienia przed każdym artykułem, który publikujemy, ale czasami nasze, nawet najbardziej starannie dobrane słowa mogą nieść z sobą nieprawidłowy przekaz. Tak się stało z opublikowanym artykułem o mesjańskich Żydach i państwie Izrael . Artykuł miał podtytuł : „Ci odważni chrześcijanie rozprzestrzeniają miłość Jezusa w Izraelu”. Za wyjątkiem słowa „odważni” (w Izraelu, Żydzi wyrażający swoją wiarę w Jeszua, są naprawdę odważni), pozostała część tej frazy, według posiadanych przez nas informacji, może być szkodliwa dla ważnego zadania Żydów mesjańskich — przyniesienia Izraelowi Jeszua. Nasz przyjaciel, Eitan Shishkoff, żydowski wierzący i dyrektor „Namiotów miłosierdzia” w Galilei, w tym artykule delikatnie wyjaśnia -dlaczego:
Jako wierzący w Syna Bożego, stoimy dziś na skrzyżowaniu dwóch głównych osiągnięć zakorzenionych w naszej duchowej historii. Każde z nich zostało zainicjowane wydarzeniami, które miały miejsce ponad 40 lat temu. Pierwsze — to duchowe przebudzenie, które rozpoczęte w 1967 r i następnie rozlało się po świecie. Drugie — odrodzenie Izraela jako narodu, co stało się także głównym motorem, do odnowienia Jerozolimy jako żydowskiego miasta, także w 1967 roku.
Nieżyjący już nauczyciel Derek Prince, do określenia tego paralelnego pobudzenia pełnej Bożej aktywności w Kościele i odbudowaniu Izraela, po wiekach wygnania i zapomnienia, posługiwał się terminem : „równoległe odnowienie” . To jednoczesne przebudzenia Kościoła Chrystusa i ukochanego Izraela, jest niczym innym, jak zwiastunem Jego powtórnego przyjścia.
Na tym skrzyżowaniu stoi dziwna postać – Żyd mesjanistyczny. Jego pojawienie się, zbiega się z wydarzeniami z 1967 roku. Począwszy od tego roku, Duch Boży zaczął dotykać wielu poszukujących, młodych Żydów takich jak ja, i znaleźliśmy Jezusa. Potem powróciliśmy do naszego żydowskiego dziedzictwa jako nowotestamentowi uczniowie Jezusa – lub po hebrajsku Jeszua.
W ten sposób narodził się «żydowski ruch mesjański», powstały wspólnoty będące duchowym domem dla żydowskich i nieżydowskich naśladowców Jeszuy, którzy pragną zgłębiać Biblijne- żydowskie korzenie swojej wiary.
Jesteśmy nietypowi, ponieważ burzymy mur pomiędzy Żydami i Kościołem, mur budowany zarówno przez kościół jak i przez synagogę. Podstawą tego muru jest taka zasada: „Jeśli jesteś Żydem, nie możesz wierzyć w Jezusa. Jeśli wierzysz w Jezusa, to już nie jesteś Żydem.”
Ta zasada jest główną przyczyną tego, dlaczego nie mogliśmy odnaleźć swojego Mesjasza w przeciągu stuleci po Jego narodzinach – i fakt ten został przypadkowo potwierdzony w tym samym numerze „Charisma”, w którym zamieszczono wywiad ze mną. Żydzi mesjańscy są szczerze wdzięczni za rozpowszechnianie ich działalności, ale kiedy przeczytałem określenie nas jako „odważnych chrześcijan”, którzy rozprzestrzeniają swoją wiarę w Izraelu, byłem zaszokowany.
Rozumiem, że sformułowanie „odważni chrześcijanie” było poważnym komplementem, ale my postrzegamy siebie zupełnie nie tak. My nie nawracaliśmy się na chrześcijaństwo. Myśmy powrócili do Boga Abrahama, Izaaka i Jakuba przez Jego Mesjasza – Jeszua.
Nasze codzienne życie, mieszkanie w Izraelu i świadectwo przed naszym narodem, jest dla nas codzienną realnością, polegającą na tym, że Jezus uczynił z nas Żydów, mocniej niż kiedykolwiek wcześniej, i poprzez Niego przychodzimy do głębszego zrozumienia i podążania za Biblijnym, żydowskim dziedzictwem, w nowy, świeży sposób zainspirowany przez Duch Bożego. I to jest nasza ewangelizacja. I chcemy, aby tak właśnie nas znano.
Po przeprowadzonych kompaniach w kilku miastach Izraela, publicznie potępiono nas jako misję, która stara się „nawracać Żydów” na chrześcijaństwo. Te zarzuty stały się poważnym zagrożeniem dla relacji, które budowaliśmy latami. Mocno dyskredytowały świadectwo o Jeszua, czyniąc je niewłaściwym i niepożądanym dla Izraelczyków. To, tak zwane „nawrócenie Żydów na chrześcijaństwo”, podkreślane w artykule i wydzielone w postaci dodatkowych linków i odnośników, oczywiście nie było naszym celem.
Zatem, jeśli nie nawracamy Izraelitów na chrześcijaństwo, to co właściwie robimy?
Staramy się z całego serca, przedstawić naszym ludziom Jeszua, Mesjasza, obiecanego przez proroków. Radujemy się z wypełnienia proroctwa Jeremiasza, o tym, że Bóg zawrze z nami nowe przymierze. Otwieramy nowe domy modlitwy – nie w postaci kościoła misyjnego, ale jako lokalne wspólnoty w Izraelu, posługujące się językiem hebrajskim i skoncentrowane na Jeszua.
Jestem wdzięczny publikacjom „Charismy” za regularne edycje poświęcone tematyce Izraela. Jako Izraelczycy i Żydzi mesjańscy wiemy, że nie wszyscy chrześcijanie uznają współczesny Izrael za niesamowity dowód na wypełnienie Biblijnego proroctwa. Wielu nie wie, że dzisiaj, liczba Żydów, przyjmujących Jezusa jako Mesjasza, jest większa, niż w jakimkolwiek innym czasie, zaczynając od pierwszego wieku. „Charisma” jest z nami. Dziękujemy!
Jak więc izraelscy naśladowcy Mesjasza Jeszau chcą być postrzegani przez Kościół na świecie?
Chcemy być znani jako ci, którzy powrócili do domu. Połączyliśmy się z narodem patriarchów i apostołów.
Podobnie jak pierwsi uczniowie Jeszua, widzimy siebie jako tych, kto nie odrzucił swojego dziedzictwa, nie zmienił religii.
Jesteśmy wezwani przez Boga do identyfikacji siebie jako Żydów z Nowego Testamentu, obwieszczający powrót naszego Króla słowami „ Błogosławiony, który przychodzi w imieniu Pana” (Mat.23:39)
Jednocześnie, radujemy się prawdziwym braterstwem ze wszystkimi Jego naśladowcami, Żydami i nie-Żydami. Jesteśmy jedno w Duchu i bardzo potrzebujemy waszej przyjaźni i modlitwy.
Eitan Shishkoff jest założycielem i dyrektorem „Namiotów łaski”, sieci mesjańskich wspólnot i centrów pomocy humanitarnej w Galilei.
Autor – Eitan Shishkoff / charismamag.com
Źródło — ieshua.org
Polska — Anna Skliarenko
Я люблю Иисуса, но не называйте меня христианином!
Последнее: 26.07. Спасибо!